test

test

czwartek, 28 czerwca 2012

Inne kotlety mielone z plackami z cukinii

Jako, że nie stosuję mąki i bułki tartej mięso mielone z indyka sklejam samym jajkiem + otręby. Do tych dorzuciłam pieczarki pokrojone w słupki i drobno poszatkowaną cebulę. Sos to zmiksowane pomidory z puszki + świeża bazylia. Surówka kupna ;)


A na deser muffinki jagodowe z mąki owsianej. Mąkę zrobiłam mieląc blenderem 2 szklanki płatkó oswisanych. Przepis tutejszy: http://bybyloprzyjemniej.blogspot.com/2012/06/owsiane-muffinki-z-truskawkami-na.html

Zrobiłam z jagodami i jogurtem bo maślanki nie posiadam


Najlepsze jakie w życiu jadłam z nie białej mąki, polecam

sobota, 23 czerwca 2012

placuszki z ricotty

Bardzo dobre, ale nigdzie w przepisach nie ma, że strasznie trudno je obrócić na drugą stronę, bo są tak delikatne. Mała też zajadała.

wtorek, 5 czerwca 2012

kołderka, tamponetki i nieskończony anioł

Wczoraj miałam dzień wolnego i uszyłam poszewkę, zabrakło mi materiału na poduszkę. Z błędów jakie popełniłam to ten standardowy, źle złożyłam strony materiału i źle wyszło, musiałam rozpruć i na nowo. Miałam uszyć anioła, ale zabrakło mi waty na wypchanie skrzydełek, a jutro już idzie na wydanie.

Do tego tamponetki, rozdałam koleżankom ;)








niedziela, 27 maja 2012

czwartek, 24 maja 2012

Crumble rabarbarowo jabłkowe

Myślałam, że nie lubię rabarbaru, jednak lubię. Naczytałam się przepisów i naoglądałam apetycznych zdjęć i postanowiłam zrobić crumble. Oto efekt. Ciasto zagniotłam w 20 sekund robotem wygranym.



Zrobiłam szybko i prosto.

0,5 kg rabarbaru
2 jabłka
100 gram mąki pełnoziarnistej
4 łyżki płatków owsianych (nie błyskawicznych)
120 gram masła w temp. pokojowej
50 gram brązowego cukru
0,5 łyżeczki gałki
1 łyżeczka cynamonu.

Rabarbar podsmażyłam przez jakieś 5 min na maśle (kopiasta łyżka i kopiasta łyżka fruktozy).

Wszystkie pozostałe składniki do ciasta wrzuciłam zagniotłam (robot zagniótł).
Pokroiłam jabłka w dowolny kształt, raczej plastry 0,5 cm. Wrzuciłam do naczynia żaroodpornego, dodałam rababar. Na to ciasto, odrywałam po kawałeczku i rzucałam na owoce.

Piekłam 40 min, 180 stopni, grzanie góra dół. 10 min przed końcem posypałam migdałami. Przepyszne;)