Rękowyczyny
Uczę się szyć na starym Łuczniku. Z każdym dniem odkrywam coraz więcej. W poczekalni czekają rzeczy do biżuterii i filcowych kwiatów. No i cały czas urządzam mieszkanie - już 2,5 roku
test
test
piątek, 15 marca 2013
test
<script src="http://player.ooyala.com/iframe.js#pbid=NDcyOWI0M2YyMDdkN2YwODU5Mzc5MDUz&ec=1tbWp5OTo9y65u2Fp1MxYYpn9j03PU19"></script>
poniedziałek, 4 lutego 2013
uszyj jasia
Akcja Uszyj Jasia - szczegóły poniżej
http://www.ekoubranka.blogspot.com/2013/01/akcja-atakujemy-jaski-tutorial.html
http://www.ekoubranka.blogspot.com/2013/01/akcja-atakujemy-jaski-tutorial.html
A to na moje kanapowe poduchy
czwartek, 28 czerwca 2012
Inne kotlety mielone z plackami z cukinii
Jako, że nie stosuję mąki i bułki tartej mięso mielone z indyka sklejam samym jajkiem + otręby. Do tych dorzuciłam pieczarki pokrojone w słupki i drobno poszatkowaną cebulę. Sos to zmiksowane pomidory z puszki + świeża bazylia. Surówka kupna ;)
A na deser muffinki jagodowe z mąki owsianej. Mąkę zrobiłam mieląc blenderem 2 szklanki płatkó oswisanych. Przepis tutejszy: http://bybyloprzyjemniej.blogspot.com/2012/06/owsiane-muffinki-z-truskawkami-na.html
Zrobiłam z jagodami i jogurtem bo maślanki nie posiadam
Najlepsze jakie w życiu jadłam z nie białej mąki, polecam
sobota, 23 czerwca 2012
placuszki z ricotty
Bardzo dobre, ale nigdzie w przepisach nie ma, że strasznie trudno je obrócić na drugą stronę, bo są tak delikatne. Mała też zajadała.
wtorek, 5 czerwca 2012
kołderka, tamponetki i nieskończony anioł
Wczoraj miałam dzień wolnego i uszyłam poszewkę, zabrakło mi materiału na poduszkę. Z błędów jakie popełniłam to ten standardowy, źle złożyłam strony materiału i źle wyszło, musiałam rozpruć i na nowo. Miałam uszyć anioła, ale zabrakło mi waty na wypchanie skrzydełek, a jutro już idzie na wydanie.
Do tego tamponetki, rozdałam koleżankom ;)
Do tego tamponetki, rozdałam koleżankom ;)
niedziela, 27 maja 2012
Przedstawiam firankozasłony i ciastka
Następnym razem będę wiedzieć, że do taśmy marszczącej nadziewanej na karnisz muszę obliczyć więcej materiału.
czwartek, 24 maja 2012
Crumble rabarbarowo jabłkowe
Myślałam, że nie lubię rabarbaru, jednak lubię. Naczytałam się przepisów i naoglądałam apetycznych zdjęć i postanowiłam zrobić crumble. Oto efekt. Ciasto zagniotłam w 20 sekund robotem wygranym.
Zrobiłam szybko i prosto.
0,5 kg rabarbaru
2 jabłka
100 gram mąki pełnoziarnistej
4 łyżki płatków owsianych (nie błyskawicznych)
120 gram masła w temp. pokojowej
50 gram brązowego cukru
0,5 łyżeczki gałki
1 łyżeczka cynamonu.
Rabarbar podsmażyłam przez jakieś 5 min na maśle (kopiasta łyżka i kopiasta łyżka fruktozy).
Wszystkie pozostałe składniki do ciasta wrzuciłam zagniotłam (robot zagniótł).
Pokroiłam jabłka w dowolny kształt, raczej plastry 0,5 cm. Wrzuciłam do naczynia żaroodpornego, dodałam rababar. Na to ciasto, odrywałam po kawałeczku i rzucałam na owoce.
Piekłam 40 min, 180 stopni, grzanie góra dół. 10 min przed końcem posypałam migdałami. Przepyszne;)
Zrobiłam szybko i prosto.
0,5 kg rabarbaru
2 jabłka
100 gram mąki pełnoziarnistej
4 łyżki płatków owsianych (nie błyskawicznych)
120 gram masła w temp. pokojowej
50 gram brązowego cukru
0,5 łyżeczki gałki
1 łyżeczka cynamonu.
Rabarbar podsmażyłam przez jakieś 5 min na maśle (kopiasta łyżka i kopiasta łyżka fruktozy).
Wszystkie pozostałe składniki do ciasta wrzuciłam zagniotłam (robot zagniótł).
Pokroiłam jabłka w dowolny kształt, raczej plastry 0,5 cm. Wrzuciłam do naczynia żaroodpornego, dodałam rababar. Na to ciasto, odrywałam po kawałeczku i rzucałam na owoce.
Piekłam 40 min, 180 stopni, grzanie góra dół. 10 min przed końcem posypałam migdałami. Przepyszne;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)